Co zrobić, gdy rower stanie na trasie?

Free-Photos / Pixabay

Każdemu, kto jeździ na rowerze od lat, zdarzyła się jakaś usterka uniemożliwiająca kontynuowanie trasy. Łańcuch, który spadł. Pęknięta opona. Również – opona, z której zeszło powietrze. Zgubione na wybojach oświetlenie. Zdarza się – to normalne. Jeżeli żaden sklep rowerowy ani centrum naprawy nie znajduje się w zasięgu naszego wzroku, musimy radzić sobie sami.

 

Założenie łańcucha jest stosunkowo proste, jednak nie należy do czystych zajęć. Smar długo pozostaje na dłoniach – za to jest szansa, że wrócisz do domu na dwóch kołach, a nie na własnych nogach. W przypadku opony sytuacja wygląda gorzej. Jeśli jesteś w lesie – kawałek drogi przed Tobą. Jeśli jednak pozostałeś w obrębie miejscowości, pamiętaj, że w wielu miastach zainstalowano punkty naprawy przy ścieżkach rowerowych. Sporą część roboty będziesz mógł zrobić sam, a między innymi – napompować koła. Nawet jeśli nie masz wprawy, ta ostatnia czynność nie powinna sprawić Ci problemu. Jeśli jednak brak powietrza w oponach Cię zaskoczył – będzie to tylko chwilowa pomoc przy awarii. Prawdopodobnie będziesz musiał i tak odwiedzić sklep rowerowy i wymienić oponę lub dętkę. W każdym razie – nawet takie doraźne napompowanie kół może być ratunkiem, jeśli znajdujesz się daleko od domu.